Rzeszowski "Teatr Bez Rzędów" gościnnie w Krakowie w tragikomedii. Gwarantowane salwy śmiechu z częstotliwością pół minuty
Opierając się na rewelacyjnej, pełnej inteligentnego i ironicznego dowcipu, obfitującej w krwiste postaci komedii Petra Zelenki „Opowieści o zwyczajnym szaleństwie” Teatr Bez Rzędów dotyka typowych auto-tragedii współczesnego świata.
„Manekin w Krakowie” to spektakl o człowieku, który się nie udał, o rodzinie, która się nie udała. O obsesyjnym, wyniszczającym poszukiwaniu bezwarunkowej miłości i akceptacji. Historia zawiązuje się w - wydaje się - prozaicznej, irytującej i szarej rzeczywistości, która jednocześnie sprawia wrażenie nieco obłąkanej. Szybko jednak okazuje się, że to nie w otoczeniu, ale we wnętrzu bohatera panuje prawdziwe szaleństwo i wyobcowanie... Dzięki lekkiej konwencji tragedia i wewnętrzny konflikt głównego bohatera stają się bardziej przystępne, naturalne i w końcu … zupełnie normalne. Właśnie wtedy uświadamiamy sobie, że patrząc na scenę, patrzymy w lustro.
W najnowszej premierze Teatr Bez Rzędów stawia przede wszystkim na aktorstwo i tym samym podtrzymuje nurt jaki stara się wyznaczać od początku swej działalności. „Manekin w Krakowie” nie jest przedstawieniem awangardowym, nie zadziwia za wszelką cenę, nie szokuje golizną i brutalnością, ale stara się zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację człowieka w „normalności” jaką niesie ze sobą codzienność. Stara się pokazać człowieka jako optymistyczną, pełną nadziei istotę, która wciąż walczy i wstaje z kolan, by ponownie na nie upaść i wstać ... i tak bez końca.
Reżyseria: Lech Walicki
Wystepują: Grzegorz Eckert, Łukasz Pracki, Lech Walicki
I ostatnie – najważniejsze – to jest KOMEDIA :-)
Wstęp: 10zł
|