POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj wydarzenie Dodaj relację Rejestracja Logowanie  

 KALENDARZ
INSTYTUCJE KULTURY ▼ KATEGORIE WYDARZEŃ ▼ WYDARZENIA RELACJE NASZ PATRONAT DNI BEZPŁATNE W MUZEACH


   
 
WYDARZENIE ARCHIWALNE, już zakończone
KEN VANDERMARK / PAAL NILSSEN-LOVE DUO
miejsce:
Alchemia, ul. Estery 5
20.00
» Muzyka
Koncert w ramach 4.edycji Festiwalu Krkaowska Jesień Jazzowa.

Ken Vandermark (USA) - saxes, clarinets
Paal Nilssen-Love (Norwegia) - drums


Nadchodzi spotkanie dwóch gigantów Jazzu - koncert duetu Nilssen-Love/Vandermark!!!
Wszyscy, którzy spragnieni są silnych emocji i rozgrzanej do czerwoności atmosfery przedniego koncertu muzyki improwizowanej, pojawić się muszą obowiązkowo na listopadowym występie międzykontynentalnego duetu dwóch znakomitych muzyków: Norwega Paal’a Nilssen-Love, oraz Amerykanina Ken’a Vandermark. Dla tych, którzy słyszeli wspólne nagrania tych panów wydarzenia tego typu nie trzeba już rekomendować. Nikt, kto kocha Jazz, a zarazem lubi doznania ekstremalne nie ominie takiej okazji. To pewne. Niesamowite wrażenia są objęte dożywotnią gwarancją w przypadku tych muzyków. Oto parę słów dla tych, którzy nie mieli jeszcze tego szczęścia i nie słyszeli wcześniej o owym fenomenalnym zjawisku.

Historia duetu sięga 2002 roku, kiedy to pewnego typowego norweskiego dnia letniego zarejestrowano nietypowy materiał o nomen omen nazwie: „Dual Pleasure”, dla tamtejszej oficyny fonograficznej Smalltown Supersound. Tak. Obopólna przyjemność bowiem wynika z każdej nuty zarejestrowanej na taśmie. Chociaż właściwie jest to chyba trio, gdyż przyjemność z każdą kolejną minutą spływa wielką falą również na słuchacza. Ken Vandermark, doskonale znany wszystkim tym, którzy śledzą alchemiczne koncerty, pozwala tutaj na dogłębne zapoznanie się z jego możliwościami gry na saksofonach oraz klarnecie. Metodą jest nieokiełznany żywioł improwizacji. Muzycy po prostu wychodzą na scenę i zaczynają opowieść. Bardzo rzadko ma miejsce odgrywanie ustalonych motywów, chociaż szczególnie gra saksofonisty charakteryzuje się skłonnością do repetycji fraz i riffów pojawiających się na kolejnych etapach postępującej improwizacji. Ekstremum tej propozycji polega na tym, iż muzycy chcą grać mocno i zupełnie bezkompromisowo. Można się więc dowoli nasycić dźwiękami produkowanymi z myślą o tym, aby powodowały u widza poczucie wbijania do środka fotela. Lżej robi się jedynie wtedy, gdy następuje zmiana saksofonu na rzecz klarnetu. W tych momentach para daje nam odpocząć od nawału wrażeń dźwiękowych i zabiera nas na nastrojowy spacer, niczym leśna wycieczka podczas przerwy od pracy na hali produkcyjnej fabryki hałasu.

Paal Nilssen-Love to muzyk równie wszechstronny jak nasz Amerykanin. Obaj zresztą są artystami wytrawnymi, posiadając na swym koncie płyty solowe. Samego Vandermark’a w grze kolegi urzeka przede wszystkim nieograniczoność koncepcji na inwencję rytmiczną w różnych sytuacjach muzycznych. To perkusista, który ma wieloletnie, mimo młodego wieku (pierwszego swojego nagrania dokonał mając zaledwie osiemnaście lat), doświadczenie zarówno w idiomie jazzowym jak i spod znaku rockowej ekspresji. Gra on na mało rozbudowanym zestawie perkusyjnym i korzysta czasem z dodatkowych elementów nie wchodzących normalnie w jego skład, takich jak mosiężne płytki, czy tłumiące membranę materiały. Charakteryzuje się użyciem centrali z bardziej rockowym zacięciem, czyli wyraźnie osadzonym beatem. Po mistrzowsku opanował werbel! Są całe fragmenty, gdzie używa wyłącznie tego elementu zestawu, jak na przykład słynne solo na jednej z płyt innego projektu z Vandermarkiem School Days. Panowie są przy okazji dobrymi przyjaciółmi, gdyż grali razem od początku obecnego stulecia w wielu odsłonach. Za najważniejsze przykłady uważają sami takie formacje jak wspomniany School Days, Free Music Ensemble czy Territory Band.

Obopólna przyjemność z pierwszego nagrania była tak wielka, że już w roku 2005 ukazała się na rynku kontynuacja „Dual Pleasure 2”. Płyta zarejestrowana z tak żarłocznym apetytem, iż przybrała formę albumu podwójnego. Ostatnie, póki co, słowo należy do wydawnictwa z 2007 roku - „Seven”.

Duet Nilssen-Love/Vandermark prezentuje muzykę intensywną, drapieżną, o barwach, które przeszywają ciało na wskroś. Słuchając ich z zamkniętymi oczami można odnieść wrażenie, że zaangażowanych w sprawę jest większa ilość członków. Biorąc pod uwagę, że jak chyba w żadnym innym gatunku muzycznym, do właściwej oceny jakości potrzebna jest tutaj konfrontacja na żywo, na koncert pójść trzeba. Jeżeli nie spotkaliście się jeszcze z twórczością tej dwójki, zalecam najpierw wysłuchania ich na żywo, nim weźmiecie się za płyty. Z doświadczenia wiem, że obu percepcji nie da się porównać. Spodoba się lub nie, ale na pewno nie pozostawi nikogo obojętnym.

Brunon Bierżeniuk

Organizator:
Fundacja Dom Kultury Alchemia
www.alchemia.com.pl

Projekt zrealizowano przy udziale finansowym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Projekt zrealizowano przy udziale finansowym Województwa Małopolskiego.
Projekt zrealizowano przy udziale finansowym Gminy Miejskiej Kraków.
Miejsce:
Alchemia, ul. Estery 5
Godz.
20.00
WYDARZENIE ARCHIWALNE, już zakończone

 
 

BIBLIOTEKI  |  CENTRA KULTURY  |  GALERIE  |  KABARETY  |  KINA  |  KLUBY  |  MUZEA  |  MUZYCZNE  |  SPORT  |  STOWARZYSZENIA  |  TANECZNE  |  TEATRY  |  INNE


Dodaj wydarzenie    |    Dodaj relację    |    Rejestracja  |  Logowanie


 Copyright © 2002-2024


Polskie Niezależne Media
 

 O patronacie medialnym    |    Kontakt z Redakcją

 Serwis Dziś w Krakowie jest w całości finansowany przez Fundację Promocji Kultury