Wieczor poezji na krakowskim Kazimierzu dedykowanym pamięci więźniarek KL Ravensberuck.
“Rozkołysały się sny moje..”
To motto kolejnego wieczoru poezji na Kazimierzu Teatru Stygmator, a zarazem fragment wiersza, który jest zapowiedzią nastroju tego spotkania.
Miały 17, 20, 24, 32…..lata były młodymi dziewczynami, mężatkami, matkami. Tworzyły wiersze liryczne o miłości, przyjaźni, tęsknocie, lęku, cierpieniu, o pięknie przyrody. Wiersze pisane ołówkiem na świstkach papieru, lub tylko zapamiętane. Pisały wiersze, a za kratą w słońcu były zielone drzewa, słonecznik tańczył na wietrze, opadały liście z drzew, śnieg zasypywał ślady, a one czekały, czekały……i snuły marzenia – „..wśród ogrodu gdzie płoną mieczyki i gdzie szumią jesiony surowe przystaniemy – ja w sukni niebieskiej,
a ty w sukni jak niebo różowej…”
Scenariusz i prowadzenie Violetta Zygmunt.
|