Książka pt. „My fajnopolacy” (Wydawnictwo Bellona) Piotra Stankiewicza została napisana z okazji 30. rocznicy powstania III Rzeczpospolitej. Jest w niej wszystko, co istotne, a także to, co z pozoru nieistotne. Jest i Jan Paweł II, i Zbigniew Stonoga. Jest i Smoleńsk, i Sullenberger (to ten od awaryjnego lądowania na rzece Hudson). Są (to znaczy nie ma) Żydzi z Nasielska, jest życie przedmieść i zmiana klimatu. Kim są tytułowi fajnopolacy? Po trochu jesteśmy nimi my wszyscy, a po trochu – nikt. Bycie fajnopolakiem wcale nie jest takie fajne, jak się z pozoru może wydawać.
Piotr Stankiewicz jest pisarzem i filozofem z zawodu i powołania, a astronomem i filozofem z wykształcenia. Jest znawcą i popularyzatorem filozofii stoickiej w jej współczesnym wydaniu. Wykłada na Uniwersytecie Warszawskim, pisuje dla mediów tradycyjnych i elektronicznych. Prowadzi stronę o stoicyzmie na Facebooku oraz autorski blog „Myślnik Stankiewicza”, na którym zamieszcza komentarze do bieżących wydarzeń społecznych i kulturalnych.
|