Balet Cracovia Danza w lipcu tego roku dokonał rejestracji zrekonstruowanej partytury pierwszego polskiego baletu narodowego Wesele w Ojcowie. Płytę nagrał zespół instrumentów dawnych The Violin Consort pod kierunkiem Zbigniewa Pilcha, zaś rekonstrukcji dzieła dokonał Maciej Prochaska, muzykolog z Instytutu Kolberga w Poznaniu. I właśnie temu przedsięwzięciu będzie poświęcony kolejny, a pierwszy w tym sezonie artystycznym odcinek spotkania CZAS NA TANIEC!, cyklu Baletu Cracovia Danza. Gościem spotkania zatytułowanego Wesele w Ojcowie reaktywacja, które odbędzie się w poniedziałek, 2 października, o godz. 19, w Klubie Aktora SPATiF (Rynek Główny 41) będzie Maciej Prochaska. Zdradzi on nie tylko tajemnice odtwarzania partytury, ale także wskaże źródła bez których rekonstrukcja nie byłaby możliwa. Spotkanie, którego współorganizatorem jest Odział ZASP w Krakowie, poprowadzi Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz.
Wesele w Ojcowie, dzieło Karola Kurpińskiego jest zbiorem tańców różnych autorów, także Józefa Damsego oraz Jana Stefaniego, ówczesnego skrzypka i dyrygenta orkiestry Teatru Wielkiego w Warszawie. Premiera, która odbyła się w 1823 roku stała się manifestacją polskości, a utwór ten wystawiany był w Teatrze Wielkim w Warszawie ponad 400 razy. Jak brzmiał ten balet? Tak naprawdę nie wiemy. Gdyż muzyka, którą znamy z prezentacji scenicznych, a także z koncertów, jest orkiestracją z połowy XX wieku autorstwa niezwykle utalentowanego Tomasza Kiesewettera. Orkiestracją fantastyczną, rozbuchaną, podkreślającą rozmach polskich tańców, ale zupełnie niezgodną z zasadami muzyki czasów Karola Kurpińskiego. Partyturę baletu – bo oryginalna zaginęła - odtworzył Kiesewetter z zachowanego wyciągu fortepianowego, co pozwoliło temu utworowi powrócić na scenę. Ale stylistycznie muzyka była odległa od kompozytorskiego pierwowzoru.
Maciej Prochaska, mając wiedzę, talent i sporo wyczucia stylistycznego, a także dość dużo wrażliwości zrekonstruował oryginalną partyturę Wesela w Ojcowie. Zdecydował się pokazać utwór w takiej wersji, jak mógłby zabrzmieć podczas prawykonania. Poprzez analizę stylu kompozytorskiego Stefaniego, Damsego, Kurpińskiego i porównywania partytur zdecydował się wtłoczyć muzykę w orkiestrę końca XVIII wieku, czyli mozartowską, haydnowską, dodając do tego elementy charakterystyczne dla polskiego folkloru.
Rejestracja nagrania została sfinansowana z środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego
|