„Jedynym oparciem dla Maszy jest język” - O języku, zawodzie tłumacza i emigracji z autorką porozmawia dr Paweł Zarychta.
Olga Grjasnowa urodziła się w 1984 roku w Baku. Dorastała na Kaukazie, przez dłuższy czas przebywała też w Polsce, Rosji i Izraelu. Od dwunastego roku życia mieszka w Niemczech. Ukończyła studia literackie w Lipsku. Obecnie studiuje teorię tańca na Wolnym Uniwersytecie Berlina. W 2012 r. ukazała się jej debiutancka powieść „Rosjanin to ten, kto kocha brzozy” wysoko oceniona przez krytykę literacką i wyróżniona nagrodami literackimi, m.in. nagrodą im. Klausa Michaela Kühne oraz nagrodą im. Anny Seghers. Rok temu w Wydawnictwie Czarne ukazał się polski przekład powieści autorstwa Elżbiety Kalinowskiej. W 2014 r. autorka opublikowała swoją drugą powieść „Die juristische Unschärfe einer Ehe“.
Masza, główna bohaterka powieści „Rosjanin to ten, kto kocha brzozy” wychowała się w Azerbejdżanie w rodzinie o żydowskich korzeniach, po wybuchu wojny o Górski Karabach przeprowadziła się z rodzicami do Niemiec, a po śmierci chłopaka uciekła do Izraela, by spróbować zacząć życie od nowa. Wszędzie jest obca i jednocześnie wszędzie czuje się jak u siebie. Choć biegle włada pięcioma językami, nieustannie zmaga się z niezrozumieniem. „Rosjanin to ten, kto kocha brzozy” jest niezwykłą opowieścią o poszukiwaniu tożsamości i miejsca w świecie. Mocną, zmysłową, balansującą na granicy komedii i tragedii historią pokolenia, które nie zna granic, ale nie ma też swojego domu.
|