Pięciu facetów, jedna scena, wiele improwizacji.
Jeżeli lubisz się śmiać, ale masz dość sucharów, które w kabaretach powracają niczym komornik na kolejną egzekucję, to impro jest właśnie dla Ciebie! Tu nigdy nie jest wiadome, co zaraz się stanie, bo to widzowie dyktują warunki.