We czwartek w Teatrze Stygmator odbył się spektakl poetycko- muzyczny pod tytułem ,,Przemijanie" , prowadzony przez Violettę Zygmunt , a iustrowany między innymi moimi obrazami. Obraz pod tytułem,, Podróż "namalowałam 37 lat temu. Wtedy własnie w młodości, czułam potrzebę malowania przemijania ludzkiego życia, urody i starości. Na obrazie w przedziale pociągu siedzę ja - młoda i jem jabłko, a na przeciwko wyobrazenie mnie starej( czy będe tak wygladałą?) i czy dotrwam? Za oknem podróż i szybko mijający czas. Podróż to symbol i synonim życia.( zdjęcie jest złe, z lampą błyskową, bo takie to były czasy)Refleksja była, nie tylko w jednym obrazie, a w całej serii, ale zdjęcia obrazów z tych lat nie zachowały się, albo bardzo złe. Obraz drugi nosi tytuł,,Gdy ogród śpi" z 2020 roku. Spi w zimie, by z wiosną się odrodzić, a motyl... ten żyje krótko ale pięknie, O jego symbolice przepięknie mówiła Pani Violetta, kto słyszał, ten wie.
Renata Kulig-Radziszewska.