-- Taki co by w piosence kres ludzkiego smutku wynalaz�. To by by� artysta. To by�oby co�. --

Dramat B�a�eja Tokarskiego ��wi�ty Byk�, inspirowany tragediami Eurypidesa.

Przed spektaklem pokazany b�dzie monodram Paw�a Jagusia "Niesko�czono��".

18.05.16 19:00
Teatr74
Klub Pod Jaszczurami
P�ACISZ ILE CHCESZ

Krak�w-Jasna G�ra-Korynt-Knossos-Memfis-Troja

Trzy kobiety u�wiadamiaj� sobie, �e nie wiedz� kim s�. Nie wiedz� ani sk�d, ani dok�d id�. Szukaj�c drogi do w�asnej, niemo�liwej do zaakceptowania tera�niejszo�ci, odkrywaj� przysz�o��, kt�ra jest przesz�o�ci�. Powr�t do utraconych przez ludzi zdolno�ci epifanijnych nie przynosi jednak odkupienia i szcz�cia. B�stwo, gdy ju� si� objawi w ca�ej swojej mocy, mo�e przynie�� tylko zniszczenie

Wyst�puj�:
Marta �okietek
Sylwia Prokop
Karina Shorets
Joanna Dry� jako Helena

Re�yseria, scenariusz, opracowanie muzyczne: B�a�ej Tokarski
kostiumy: Monika Laskowska

-- Jak rzeka, co wylewa i o�ywia �wiat, tak on wla� si� we mnie. --

�WI�TY BYK

-- Gdy nadejdzie koniec, na �wi�tym Byku przyjedzie Ona. --

Objawi si� ta�cz�ca Bogini.
[lub ta, kt�ra niegdy� by�a Bogini�]
Taniec Bogini nie wzbudzi wi�cej wzrostu krokus�w.
[Bogini sta�a si� kurw�]
A my- bohaterowie ko�ca czas�w - kim b�dziemy dla Niej?
Staniemy si� ch�rem starc�w dla Tej, kt�ra narodzi�a si� zanim pierwsze kwiaty wyros�y z cebulek.
Dla Tej- pradawnej- b�dziemy star� matk�, �a�obnic� utraconego.

-- Czy spotkanie trzech kobiet, kt�re nawet trudno nazwa� towarzyskim, mo�e doprowadzi� do rozpadu �wiata? Czy rozpacz jednostki mo�e by� powodem Apokalipsy? --

A mo�e one po prostu b�d� jedynymi �wiadomymi nast�puj�cej w�a�nie zag�ady?


<< "Niesko�czono��" to monodram w wykonaniu i re�yserii Paw�a Jagusia. Spektakl jest nie tylko autorefleksyjn� podr� po absurdalnej "przestrzeni" czasu, ale tak�e pi�kn� opowie�ci� o losach cz�owieka we wsp�czesnym �wiecie zmagaj�cym si� z codziennymi dylematami i wyborami mi�dzy z�em a dobrem, mi�dzy pieni�dzem a moralno�ci�. Pawe� Jagu� umiej�tnie ��czy autorskie teksty z tw�rczo�ci� S�awomira Mro�ka .>> - M.R.